Każda blizna na duszy to krok do przodu,
Nie patrzę w tył, bo tam tylko kurz i powód…
Dlaczego stoję?! choć fala mnie bije,
Wiem, że ten trud to klucz do mojego życia.
Samotne noce uczą mnie ciszy…
W chaosie świata słyszę swe myśli,
Nie biegnę na skróty, nie szukam mety,
Droga to lekcja, a ja piszę swe tezy.
Pokora w sercu, ale ogień w spojrzeniu,
Nie ugnę się, choć świat testuje mym zwątpieniu,
Marzenia wołają, a ja idę w ich rytm,
Z wiary i woli buduję swój mit…
Czas mnie nie goni, ja gonię swój cel,
W każdej minucie jest sens, nie jest mi źle,
Z poziomu odwagi ruszam na szczyt,
Tylko ja wiem, co w mej duszy dziś żyje i lśni!
Nie patrzę w tył, bo tam tylko kurz i powód…
Dlaczego stoję?! choć fala mnie bije,
Wiem, że ten trud to klucz do mojego życia.
Samotne noce uczą mnie ciszy…
W chaosie świata słyszę swe myśli,
Nie biegnę na skróty, nie szukam mety,
Droga to lekcja, a ja piszę swe tezy.
Pokora w sercu, ale ogień w spojrzeniu,
Nie ugnę się, choć świat testuje mym zwątpieniu,
Marzenia wołają, a ja idę w ich rytm,
Z wiary i woli buduję swój mit…
Czas mnie nie goni, ja gonię swój cel,
W każdej minucie jest sens, nie jest mi źle,
Z poziomu odwagi ruszam na szczyt,
Tylko ja wiem, co w mej duszy dziś żyje i lśni!